Kiedy na zewnątrz temperatura przekracza 30 stopni, wielu z nas marzy tylko o tym, by wrócić do chłodnego mieszkania. Klimatyzacja potrafi wtedy uratować dzień, ale pojawia się obawa: ile to kosztuje i czy rachunki za prąd nie przyprawią nas o zawrót głowy? To pytanie zadaje sobie coraz więcej osób, szczególnie że klimatyzatory stają się standardem nie tylko w biurach, ale i w domach.
Ile energii zużywa klimatyzacja w praktyce?
Teoretyczne dane to jedno, ale warto przełożyć je na codzienne sytuacje. Weźmy popularny klimatyzator o mocy 3,5 kW – taki sprzęt bez problemu ochłodzi salon w bloku czy pokój w domu jednorodzinnym. Podczas godziny pracy pobiera on średnio od 0,8 do 1,5 kWh. Jeśli działa przez 5 godzin w ciągu dnia, oznacza to zużycie ok. 5–7 kWh. Przy obecnych cenach prądu to koszt mniej więcej 7–10 zł za dobę.
Czy to dużo? Z jednej strony, jeśli klimatyzacja działa codziennie przez cały miesiąc, na rachunku może pojawić się dodatkowe 200–300 zł. Z drugiej – dla wielu osób komfort snu i możliwość normalnego funkcjonowania w upały są warte tej kwoty.
Już dziś zamów klimatyzację do swojego domu z montażem!
Nowoczesne klimatyzatory a starsze modele
Warto podkreślić, że współczesne urządzenia nie są już „pożeraczami prądu”. Dawne klimatyzatory pracowały w trybie zero-jedynkowym – albo pełna moc, albo całkowite wyłączenie. Skutkowało to wysokim zużyciem energii i nierówną temperaturą w pomieszczeniu. Dziś standardem są systemy inwerterowe, które dostosowują moc do aktualnych potrzeb. Dzięki temu klimatyzacja nie „wariuje”, tylko pracuje płynnie, a rachunki są niższe nawet o 30–40% w porównaniu do starszych modeli.
Dla przykładu: w mieszkaniu mojej znajomej w Szczecinie wciąż działa klimatyzacja kupiona ponad 10 lat temu. Rachunki w lecie wzrastają jej nawet o 400 zł. Tymczasem w nowym mieszkaniu z nowoczesnym sprzętem różnica nie przekracza 150 zł. Różnica jest odczuwalna.
Co najbardziej wpływa na koszty?
Na zużycie energii składa się wiele czynników. Najważniejsze to:
- Izolacja budynku – jeśli okna i ściany przepuszczają ciepło, klimatyzacja musi działać intensywniej.
- Dobór mocy urządzenia – klimatyzator zbyt słaby dla dużego pomieszczenia będzie pracował bez przerwy, a rachunki poszybują w górę.
- Ustawiona temperatura – ustawienie na 18°C w środku lata sprawi, że urządzenie nigdy nie „odpocznie”. Każdy dodatkowy stopień mniej oznacza wyższe zużycie energii.
- Regularny serwis – zabrudzone filtry zmniejszają wydajność i powodują, że klimatyzator zużywa więcej prądu, a przy okazji pogarsza jakość powietrza.
Jak korzystać z klimatyzacji oszczędnie?
Wyobraź sobie upalne popołudnie – zamiast ustawiać klimatyzację na maksymalne chłodzenie, wystarczy zejść do 23–25°C. Taką temperaturę organizm odbiera jako komfortową i nie powoduje to szoku termicznego przy wyjściu na zewnątrz. Dodatkowo warto zasłaniać rolety w ciągu dnia, żeby ograniczyć nagrzewanie się pomieszczeń.
Ciekawostka: w Japonii przyjęto zasadę, że w biurach klimatyzacja nie powinna być ustawiana niżej niż 26°C. Ma to chronić zarówno zdrowie pracowników, jak i portfele firm.
Klimatyzacja – luksus czy standard?
Jeszcze kilka lat temu klimatyzacja kojarzyła się głównie z biurowcami i luksusowymi apartamentami. Dziś montuje się ją w mieszkaniach na nowych osiedlach, w domach jednorodzinnych, a coraz częściej także w starszych blokach. Dla wielu rodzin to już nie fanaberia, ale konieczność, zwłaszcza że lata w Polsce są coraz bardziej upalne.
Czy klimatyzacja pobiera dużo prądu? Odpowiedź nie jest jednoznaczna. Tak – zużywa energię, a przy intensywnym użytkowaniu może podnieść rachunki. Ale jednocześnie, jeśli wybierzemy nowoczesny sprzęt i będziemy korzystać z niego rozsądnie, koszty nie będą przesadnie wysokie. Komfort, lepszy sen i możliwość normalnego funkcjonowania w upalne dni są często warte tej ceny.
Autor
Marzena Flisak
Lagom Szczecin
Artykuł zewnętrzny
